Jeśli szukasz domu, który nie tylko dobrze wygląda, ale też nie rozpadnie się przy pierwszym wichrze, to witaj w Otominie! 3 km od Żukowa, czyli tyle co jeden dłuższy spacer albo bardzo krótka jazda autem.

Dom stoi na nasłonecznionej działce 983 m² - słońce zagląda tu tak często, że można się z nim zaprzyjaźnić.
Wjazd? Świeżutka kostka brukowa - jeszcze pachnie nowością.
A droga? Gminna i nowa - żadnych dziur czy kolein!

Zbudowany z silikatu i innych porządnych materiałów - nie z papieru, nie z patyków, tylko konkretnych, energooszczędnych rzeczy.
Dach? Czarna dachówka ceramiczna - jak garnitur na wesele.
Okna? Trzyszybowe, antracytowe - elegancja i ciepło w jednym.

W środku luksus i funkcjonalność:

salon z wielkimi oknami,

kuchnia z wyspą (idealna do robienia śniadań, obiadów i podejmowania życiowych decyzji),

dwie sypialnie (jedna z garderobą - bo wiadomo, szafa musi być),

łazienka z wolnostojącą wanną - taka, jak z Instagrama,

osobne WC - żeby nie było kolejek,

pomieszczenie gospodarcze - czyli tajna baza na graty.

A na górze? Użytkowe poddasze o powierzchni ok. 40 m² - zrobione, czeka tylko na twoją artystyczną duszę. Łazienka w stanie do aranżacji - możesz zaszaleć!

Ogrzewanie? Podłogowe, w całym domu - zapomnij o kapciach. Piec kondensacyjny De Dietrich z komputerem - prawie jak domowy robot. Do tego kominek typu "koza" - klimacik 100%.

Internet? Światłowód - Netflix nie będzie się zacinał.
Woda i prąd z sieci.
Szambo na miejscu, kanalizacja już niedługo - będzie luksus!

A teraz wisienka na torcie - ogród już ogarnięty! Zrobiona separacja, trawa naturalna (nie żadna sztuczna tandeta), zbiornik na deszczówkę też jest - ekologia pełną gębą.

Dom gotowy do zamieszkania, bez długów, z czystą księgą wieczystą.

Idealny dla rodziny, zakochanych, fanów ciszy i śpiewu ptaków.
Blisko Gdańsk, blisko obwodnica, ale na tyle daleko, że słychać tylko żaby i szum drzew.

Dzwoń, pisz, przyjeżdżaj - ten dom nie będzie czekał wiecznie!